sobota, 5 lutego 2011

j.polski - wypracowanie

Temat 2.
Dokonaj analizy i interpretacji wiersza Juliusza Słowackiego. Wnioski wykorzystaj do napisania wypracowania na temat: Testament mój jako poetycka refleksja o sobie i apel do potomnych.

Juliusz Słowacki
Testament mój

Żyłem z wami, cierpiałem i płakałem z wami,
  Nigdy mi, kto szlachetny nie był obojętny,
Dziś was rzucam i dalej idę w cień, z duchami -
  A jak gdyby tu szczęście było - idę smętny.

Nie zostawiłem tutaj żadnego dziedzica
  Ani dla mojej lutni, ani dla imienia; -
Imię moje tak przeszło jak błyskawica
  I będzie jak dźwięk pusty trwać przez pokolenia.

Lecz wy, coście mnie znali, w podaniach przekażcie,
  Żem dla ojczyzny sterał moje lata młode;
A póki okręt walczył - siedziałem na maszcie,
  A gdy tonął - z okrętem poszedłem pod wodę...

Ale kiedyś - o smętnych losach zadumany
  Mojej biednej ojczyzny - przyzna, kto szlachetny,
Że płaszcz na moim duchu był nie wyżebrany,
  Lecz świadomościami dawnych moich przodków świetny.

Niech przyjaciele moi w nocy się zgromadzą
  I biedne serce moje spalą w aloesie,
I tej, która mi dała to serce, oddadzą -
  Tak się matkom wypłaca świat, gdy proch odniesie...

Niech przyjaciele moi siądą przy pucharze
  I zapiją mój pogrzeb - oraz własną biedę:
Jeżeli będę duchem, to się im pokażę,
 Jeżeli Bóg [mię] uwolni od męki - nie przyjdę...

Lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei
  I przed narodem niosą oświaty kaganiec;
A kiedy trzeba, na śmierć idą po kolei,
  Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec!...

Co do mnie - ja zostawiam maleńką tu drużbę
  Tych, co mogli pokochać serce moje dumne;
Znać, że srogą spełniłem, twardą bożą służbę
  I zgodziłem się tu mieć - niepłakaną trumnę.

Kto drugi tak bez świata oklasków się zgodzi
  Iść... taką obojętność, jak ja, mieć dla świata?
Być sternikiem duchami napełnionej łodzi,
  I tak cicho odlecieć, jak duch, gdy odlata?

Jednak zostanie po mnie ta siła fatalna,
  Co mi żywemu na nic... tylko czoło zdobi;
Lecz po śmierci was będzie gniotła niewidzialna,
  Aż was, zjadacze chleba - w aniołów przerobi.

Juliusz Słowacki, Dzieła wybrane, tom I, Wrocław 1983.